Komentarze:
Brooklyn Rules
LiMiTED.DVDRip.XviD-HLS

ocena napisów:
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!
2008-06-14 19:47:58
ocena:
Świetna robota sinus. Tylko te tłumaczenie słowa "wiseguys" jako "cwaniaki". To nie oddaje sensu tego okreslenia. Może "ludzie z miasta" albo "szemrane chłopaki". To tak z warszawska. Jakieś inne propozycje?
2008-06-14 20:23:11
ocena:
{66981}{67026}Więc lepiej zadzwońmy do Luca Brasi,
{67027}{67075}bo możemy trafić do piachu.
Chodzi tutaj o nawiązanie do Ojca Chrzestnego. Nie do piachu tylko "idziemy na materace", czyli kitramy się do podziemia, bo jest/będzie wojna.
Komentarz został edytowany przez usera preston dnia 14-06-2008 23:05:22
{67027}{67075}bo możemy trafić do piachu.
Chodzi tutaj o nawiązanie do Ojca Chrzestnego. Nie do piachu tylko "idziemy na materace", czyli kitramy się do podziemia, bo jest/będzie wojna.
Komentarz został edytowany przez usera preston dnia 14-06-2008 23:05:22
2008-06-14 21:20:32
ocena:
Jak miło, że ktoś po takim czasie wstawia komentarz do napisów
Jak słusznie napisałeś, wiseguys może brzmieć lekka z newyork-warszawska, aczkolwiek u nas we wsi tak właśnie określa się alienów z miasta... wybaczcie
A wyrażenia "idziemy na materace" czy "kitramy" brzmią dla mnie zupełnie obco, no ale to pewnie kwestia obycia ze środowiskiem. Ważne, by być zrozumiałym dla pospólstwa (bez obrazy
).



2008-06-15 15:06:22
ocena:
No tak ,ale bohater filmu zacytował "Ojca Chrzestnego". Poza tym twoje "bo możemy trafić do piachu", nie oddaje sensu tego zdania. Przecież nie chodzi o to, że oni mogą zginąć, tylko, że będą sie ukrywać. Pozdrawiam.