Komentarze:
White Collar 4x16
HDTV.x264-2HD

ocena napisów:
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!
2013-03-14 00:48:29
ocena:
TommyD88 napisał(a) dnia 12:24; 13 marca 2013 następujący komentarz
Nie wiem czy będę tłumaczył dalej. I nie chodzi tu wcale o twój komentarz, po prostu zapomniałem, jak ciężko robi się takie pierdoły jak synchro, czy tłumaczenie tekstów przydługich, aby zachować ich sens i jednocześnie nie zmusić widza do ciągłego cofania, aby przeczytał do końca co się w tej linii znajduje.
Nie wiem czy będę tłumaczył dalej. I nie chodzi tu wcale o twój komentarz, po prostu zapomniałem, jak ciężko robi się takie pierdoły jak synchro, czy tłumaczenie tekstów przydługich, aby zachować ich sens i jednocześnie nie zmusić widza do ciągłego cofania, aby przeczytał do końca co się w tej linii znajduje.
Z tą rzeźnią to oczywiście żartowałam. Jak Ci się kiedyś zachce to wrócisz do tłumaczeń bogatszy o kolejne doświadczenie.
TommyD88 napisał(a) dnia 12:24; 13 marca 2013 następujący komentarz
siedziałem nad nimi w weekend do 4 nad ranem
siedziałem nad nimi w weekend do 4 nad ranem
Dlatego najlepiej skończyć tłumaczenie, wyspać się i zrobić korektę ze świeżym umysłem.
TommyD88 napisał(a) dnia 12:24; 13 marca 2013 następujący komentarz
Co do base jumpingu to założyłem, że ta nazwa jest dość popularna i ludzie wiedzą o co chodzi, mój błąd.
Co do base jumpingu to założyłem, że ta nazwa jest dość popularna i ludzie wiedzą o co chodzi, mój błąd.
Dla mnie to był zysk - nauczyłam się nowego słowa. Ale jak znam życie nie każdy lata po Wikipedii gdy czegoś nie rozumie. Nie traktowałabym tego w kategorii błędu, raczej była to z mojej strony sugestia, by teksty maksymalnie upraszczać.
A skoro ja do bladego świtu siedziałam i poprawiałam, to namawiam na naniesienie tej korekty. Wryjesz sobie w głowę parę rzeczy i będziesz o to bogatszy.
TommyD88 napisał(a) dnia 12:24; 13 marca 2013 następujący komentarz
Największym problemem było tłumaczenie agentki Callaway, która nie tylko zasuwała jak Messerschmitt, ale też nie robiła żadnych przerw na oddech...
Największym problemem było tłumaczenie agentki Callaway, która nie tylko zasuwała jak Messerschmitt, ale też nie robiła żadnych przerw na oddech...
Robiłeś to ze słuchu? Szacun!