Komentarze:
Copper 1x01
720p.HDTV.X264-DIMENSION; 480p.HDTV.x264-mSD; HDTV.XviD-3LT0N; HDTV.Xv...

ocena napisów:
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!
2012-08-23 21:51:00
ocena:
mausner napisał(a) dnia 11:08; 22 sierpnia 2012 następujący komentarz
Dzięki za wyłapanie błędów
Nie wiem jednak, czemu miałbym nazywać burdel-mamę hrabiną, bo zdaje się, że Contessa to imię 
Dzięki za wyłapanie błędów


Contessa to po włosku hrabina, ale myślę, że tu pasuje jako pseudonim. Dla mnie obie formy: hrabina i Contessa (dużą literą) będą dobrze grać. W końcu nie sadzę, by w XIX wieku jakaś prostytutka mogła się bezkarnie nazywać hrabiną, choć z drugiej strony to Ameryka - a z nimi jak z pszczołami, nigdy nic nie wiadomo

Bardzo dziękuję za świetne napisy i mam nadzieję, że będziesz kontynuował tłumaczenie bo serial zapowiada się dobrze, a nawet bardzo dobrze.
Komentarz został edytowany przez anahella dnia 23:59; 23 sierpnia 2012
2012-08-24 09:08:40
ocena:
Contessa pozostanie Contessą, tak jak już wspominałem, nie wiem, czemu miałbym nazywać burdelmamę hrabiną, poza tym ta pani jest Francuzką, więc nie rozumiem też, czemu miałaby się tytułować po włosku 
Będę tłumaczył, no chyba że dalsze odcinki mi nie podejdą, to jak wiadomo dopiero pilot
Komentarz został edytowany przez mausner dnia 11:11; 24 sierpnia 2012

Będę tłumaczył, no chyba że dalsze odcinki mi nie podejdą, to jak wiadomo dopiero pilot

Komentarz został edytowany przez mausner dnia 11:11; 24 sierpnia 2012
2012-08-24 21:32:52
ocena:
mausner napisał(a) dnia 11:08; 24 sierpnia 2012 następujący komentarz
ta pani jest Francuzką, więc nie rozumiem też, czemu miałaby się tytułować po włosku
ta pani jest Francuzką, więc nie rozumiem też, czemu miałaby się tytułować po włosku

Może z nią jest jak z tym kluczem francuskim, który we Francji nazywa się kluczem angielskim...

Francuska burdel mama z włoskim tytułem, hiszpańskim temperamentem, żydowskim zmysłem do interesu a do tego twarda jak ruska stal. Ciekawa jestem tylko czy w pracy wyróżnia się niemiecką precyzją. To stanowczo powinien być czeski film, ale wtedy pewnie byś go nie przetłumaczył i siedzielibyśmy przed ekranami jak na tureckim kazaniu.

2012-08-27 15:34:09
ocena:
anahella napisał(a) dnia 23:51; 23 sierpnia 2012 następujący komentarz
Contessa to po włosku hrabina, ale myślę, że tu pasuje jako pseudonim. Dla mnie obie formy: hrabina i Contessa (dużą literą) będą dobrze grać. W końcu nie sadzę, by w XIX wieku jakaś prostytutka mogła się bezkarnie nazywać hrabiną, choć z drugiej strony to Ameryka - a z nimi jak z pszczołami, nigdy nic nie wiadomo
Komentarz został edytowany przez anahella dnia 23:59; 23 sierpnia 2012
mausner napisał(a) dnia 11:08; 22 sierpnia 2012 następujący komentarz
Dzięki za wyłapanie błędów
Nie wiem jednak, czemu miałbym nazywać burdel-mamę hrabiną, bo zdaje się, że Contessa to imię 
Dzięki za wyłapanie błędów


Contessa to po włosku hrabina, ale myślę, że tu pasuje jako pseudonim. Dla mnie obie formy: hrabina i Contessa (dużą literą) będą dobrze grać. W końcu nie sadzę, by w XIX wieku jakaś prostytutka mogła się bezkarnie nazywać hrabiną, choć z drugiej strony to Ameryka - a z nimi jak z pszczołami, nigdy nic nie wiadomo

Na początku podziękuję za napisy - bardzo dziękuję

Teraz coś wyjaśnię bo widzę, że nie którzy mają problem z jedną z bohaterek. Otóż w tej sytuacji powinno być Hrabina, jako Dyrektorka czyli coś w rodzaju jej imienia. Oczywiście pisana z dużej litery. A dlatego, że jak można było zauważyć w pierwszym odcinku jest to przybytek z pewną klientelą (śmietanka miasta i dyskrecja z tym związana), a przed wejściem ma aż 3 "bramkarzy". Do tego sama Harbina, widać było po jej sukni, nie jest zwykłą burdel-mamą czy prostytutką. Nie ma znaczenia czy jest Francuzką (jak wiemy jest z Francji), Amerykanką czy Irlandką, nikt jej nie zabroni tytułować się Contessa z włoskiego. Nic o niej nie wiemy. Może jest prawdziwą hrabiną?
Podsumowując, nie jest to zwykły burdel, nie są to zwykli kliencki i nie jest to zwykła "Pani Basia" (bez obrazy wszystkie Basie), a dom uciech na wyższym poziomie od burdelu Evy Heissen, klienci nie są z ulicy, więc mają zapewnioną dyskrecję a sama Hrabina wygląda jak dama. Co o niej wiemy? Nic. Jest tajemniczą Hrabiną i tyle, bez imienia czy nazwiska. Trochę się rozpisałam.

Mam nadzieję, że wyjaśniła i jest to zrozumiałe. Oczywiście to tłumaczący decyduje co z tym zrobi. Wyraziłam swoje zdanie, że w tym wypadku najbardziej pasuje Hrabina.
