Komentarze:
Castle 4x02
HDTV.XviD-LOL; 720p.HDTV.X264-DIMENSION

ocena napisów:
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!
2011-10-08 13:15:47
ocena:
cmp61a napisał(a) dnia 14:47; 08 października 2011 następujący komentarz
Muszę się zgodzić z tym komentarzem. Zauważyłem dość dużo ominiętych żartów i nawiązań do popkultury. Widz na tym traci.
Może dałoby radę to zmienić?
Giyan napisał(a) dnia 19:11; 02 października 2011 następujący komentarz
Napisy super, jednak denerwuje mnie trochę tłumaczenie na skróty. Tłumacze na pewno wiedzą, o co mi chodzi.
Mimo wszystko napisy jak zawsze bardzo dobre.
Napisy super, jednak denerwuje mnie trochę tłumaczenie na skróty. Tłumacze na pewno wiedzą, o co mi chodzi.
Mimo wszystko napisy jak zawsze bardzo dobre.
Muszę się zgodzić z tym komentarzem. Zauważyłem dość dużo ominiętych żartów i nawiązań do popkultury. Widz na tym traci.
Może dałoby radę to zmienić?

A można prosić o jakieś konkretne przykłady?
2011-10-08 13:28:14
ocena:
cmp61a napisał(a) dnia 14:47; 08 października 2011 następujący komentarz
Muszę się zgodzić z tym komentarzem. Zauważyłem dość dużo ominiętych żartów i nawiązań do popkultury. Widz na tym traci.
Może dałoby radę to zmienić?
Giyan napisał(a) dnia 19:11; 02 października 2011 następujący komentarz
Napisy super, jednak denerwuje mnie trochę tłumaczenie na skróty. Tłumacze na pewno wiedzą, o co mi chodzi.
Mimo wszystko napisy jak zawsze bardzo dobre.
Napisy super, jednak denerwuje mnie trochę tłumaczenie na skróty. Tłumacze na pewno wiedzą, o co mi chodzi.
Mimo wszystko napisy jak zawsze bardzo dobre.
Muszę się zgodzić z tym komentarzem. Zauważyłem dość dużo ominiętych żartów i nawiązań do popkultury. Widz na tym traci.
Może dałoby radę to zmienić?

Tym razem ja się odezwę, bo nie wytrzymam...
Wybacz, ale jak widz może tracić na napisach, którym trzy osoby poświęciły kilka godzin ze swojego życia, by dopracować wszystko w miarę możliwości? By kwestie się odpowiednio długo wyświetlały, a tenże widz mógł obejrzeć odcinek, a nie zaczytywać się w kilometrowych liniach tekstu i wciskać przy każdej pauzę. Coś za coś, Mój Drogi, więc nie pisz mi, że widz traci, bo moim skromnym zdaniem widz przede wszystkim zyskuje świadomość, o czym mówią i ma komfort oglądania odcinka. Ogólny kontekst jest zachowany.
Najlepszym przykładem jest tłumaczenie Livieny do odcinka trzeciego. Przetłumaczyła dziewczyna wszystko jak jest w dialogach, a jednak napisy nie spotkały się z pełną aprobatą userów, bo złe łamania, złe synchro i co tam jeszcze wynaleźli, znajdziesz w komentarzach do Jej tłumaczenia. Nie dogodzi się każdemu, więc my idziemy na kompromis: sama esencja treści + komfort oglądania.
Jednak gdy słyszę coś takiego, że WIDZ TRACI, to się zastanawiam, czy wziąłeś pod uwagę zasady tworzenia napisów i fakt, że powstają z dobrej woli innych ludzi... Bo mnie się to kojarzy z głodnym, któremu żołądek przysycha do kręgosłupa, który stwierdza, że darowany świeży chleb pszenny jest niesmaczny, bo on woli razowy, i czy może jednak dostać razowiec.
2011-10-18 17:45:17
ocena:
loodka napisał(a) dnia 15:28; 08 października 2011 następujący komentarz
Tym razem ja się odezwę, bo nie wytrzymam...
Wybacz, ale jak widz może tracić na napisach, którym trzy osoby poświęciły kilka godzin ze swojego życia, by dopracować wszystko w miarę możliwości? By kwestie się odpowiednio długo wyświetlały, a tenże widz mógł obejrzeć odcinek, a nie zaczytywać się w kilometrowych liniach tekstu i wciskać przy każdej pauzę. Coś za coś, Mój Drogi, więc nie pisz mi, że widz traci, bo moim skromnym zdaniem widz przede wszystkim zyskuje świadomość, o czym mówią i ma komfort oglądania odcinka. Ogólny kontekst jest zachowany.
Najlepszym przykładem jest tłumaczenie Livieny do odcinka trzeciego. Przetłumaczyła dziewczyna wszystko jak jest w dialogach, a jednak napisy nie spotkały się z pełną aprobatą userów, bo złe łamania, złe synchro i co tam jeszcze wynaleźli, znajdziesz w komentarzach do Jej tłumaczenia. Nie dogodzi się każdemu, więc my idziemy na kompromis: sama esencja treści + komfort oglądania.
Jednak gdy słyszę coś takiego, że WIDZ TRACI, to się zastanawiam, czy wziąłeś pod uwagę zasady tworzenia napisów i fakt, że powstają z dobrej woli innych ludzi... Bo mnie się to kojarzy z głodnym, któremu żołądek przysycha do kręgosłupa, który stwierdza, że darowany świeży chleb pszenny jest niesmaczny, bo on woli razowy, i czy może jednak dostać razowiec.
cmp61a napisał(a) dnia 14:47; 08 października 2011 następujący komentarz
Muszę się zgodzić z tym komentarzem. Zauważyłem dość dużo ominiętych żartów i nawiązań do popkultury. Widz na tym traci.
Może dałoby radę to zmienić?
Giyan napisał(a) dnia 19:11; 02 października 2011 następujący komentarz
Napisy super, jednak denerwuje mnie trochę tłumaczenie na skróty. Tłumacze na pewno wiedzą, o co mi chodzi.
Mimo wszystko napisy jak zawsze bardzo dobre.
Napisy super, jednak denerwuje mnie trochę tłumaczenie na skróty. Tłumacze na pewno wiedzą, o co mi chodzi.
Mimo wszystko napisy jak zawsze bardzo dobre.
Muszę się zgodzić z tym komentarzem. Zauważyłem dość dużo ominiętych żartów i nawiązań do popkultury. Widz na tym traci.
Może dałoby radę to zmienić?

Tym razem ja się odezwę, bo nie wytrzymam...
Wybacz, ale jak widz może tracić na napisach, którym trzy osoby poświęciły kilka godzin ze swojego życia, by dopracować wszystko w miarę możliwości? By kwestie się odpowiednio długo wyświetlały, a tenże widz mógł obejrzeć odcinek, a nie zaczytywać się w kilometrowych liniach tekstu i wciskać przy każdej pauzę. Coś za coś, Mój Drogi, więc nie pisz mi, że widz traci, bo moim skromnym zdaniem widz przede wszystkim zyskuje świadomość, o czym mówią i ma komfort oglądania odcinka. Ogólny kontekst jest zachowany.
Najlepszym przykładem jest tłumaczenie Livieny do odcinka trzeciego. Przetłumaczyła dziewczyna wszystko jak jest w dialogach, a jednak napisy nie spotkały się z pełną aprobatą userów, bo złe łamania, złe synchro i co tam jeszcze wynaleźli, znajdziesz w komentarzach do Jej tłumaczenia. Nie dogodzi się każdemu, więc my idziemy na kompromis: sama esencja treści + komfort oglądania.
Jednak gdy słyszę coś takiego, że WIDZ TRACI, to się zastanawiam, czy wziąłeś pod uwagę zasady tworzenia napisów i fakt, że powstają z dobrej woli innych ludzi... Bo mnie się to kojarzy z głodnym, któremu żołądek przysycha do kręgosłupa, który stwierdza, że darowany świeży chleb pszenny jest niesmaczny, bo on woli razowy, i czy może jednak dostać razowiec.
Ja jak nabardziej nie chciałam nikogo urazić w swojej wypowiedzi, ponieważ sama jestem tłumaczem i wiem, że napisy są ciężkie do robienia. Nie twierdzę też, że skróty w napisach są złem wcielonym, jednak na moje taka np. linijka rzuca się bardzo w oczy:
{15642}{15715}- Co mu?|- To wariat.
Nie powiecie mi tutaj akurat, że zdanie "To wariat" jakkolwiek oddaje wypowiedzianą kwestię.
Po tak długim czasie od obejrzenia epa, nie chce mi się już wynajdować innych przykładów.
Mimo wszystko nie unośmy się zaraz gniewem, skoro i tak wszyscy wiemy, że tłumaczenie jest robione bardzo dobrze.