Komentarze:
ocena napisów:

Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!

2009-09-24 12:59:06

ocena:
witamy po przerwie:groupwave: dzieki wielkie:good2: dobra robota

2009-09-24 20:40:07

ocena:
Twoje napisy, twoja polityka, ja jednak obstaje przy swoim. Gdybym nie wyłapał tego uszami mógłbym pomyśleć WTF, co jest złego w lunchu i pewnie znajdzie się parę takich osób, które będą w tym przypadku confused. Swoją drogą pewnie gdzieś do połowy lat dziewięćdziesiątych nie wiedziałem nawet co to jest lunch, a dowiedziałem się zapewne z filmów w których w końcu przestali to słowo tłumaczyć na drugie śniadanie lub obiad. Przy okazji mogłem też dzięki temu poznać pełne znaczenie tego słowa i jego szczególne miejsce w zachodniej mentalności.


Nie przesadzaj z tym edukowaniem, dobrze wiesz o co mi chodzi. Nie wiedziałem co to jest brunch, zgóglowałem i miałem ogólny obraz oraz otwartą drogę do zrozumienia jego znaczenia w kulturze w przyszłości. Lubię się tak edukować, np. w przypadku Entourage mam często tyle materiału, że czasami co 3 minuty wciskam spację i gógluję, chociaż i tam trafiali się kolesie tłumaczący Variety na Super Express albo Melrose Place na Złotopolscy. Ale OK, HIMYM to nie Entourage gdzie amerykańska czy nawet kalifornijska popkultura gra jedną z głównych ról. Twoja brocha.


A wyjaśnienia w nawiasach jak najbardziej popieram. Nie wiedziałem nawet, że komuś się mogą nie podobać?


Rola brunchu jest w tym serialu wyolbrzymiona, ale prawda jest taka, że tak właśnie to wygląda. Sprawdziłem w necie i ani odrobinę się nie myliłem. Celebrowany głównie w Nowym Jorku przez pary, najczęściej w niedzielę, rzadziej w sobotę i inne dni. Może być też spożywany w większej grupie ludzi, która dzień wcześniej miała ostrą imprezę. Często organizowany po przyjęciach typu wesele. Kiedy w jednym odcinku Marshall oznajmia kelnerowi, że sam ma zamiar jeść brunch ten patrzy na niego jak na dziwaka i nie ma w tym nic dziwnego. W przypadku lunchu nie byłoby o tym mowy.


pozdro

2009-09-24 21:27:55

ocena:
SSJ napisał(a) dnia 21:46; 23 września 2009 następujący komentarz

teraz powinno być już wszystko ok :D.

Hmm, coś nie gra, bo napisy nie zawierają zaproponowanych poprawek. Coś się musiało sknocić ;)


Niemniej 6/6 i całkiem udane otwarcie sezonu. Po poprzednim zastanawiałem się, czy kontynuować przygodę z tym serialem, ale o dziwo trzyma poziom smile


pink_power napisał(a) dnia 22:40; 24 września 2009 następujący komentarz

np. w przypadku Entourage mam często tyle materiału, że czasami co 3 minuty wciskam spację i gógluję, chociaż i tam trafiali się kolesie tłumaczący Variety na Super Express albo Melrose Place na Złotopolscy.

Ale chyba nie w tym sezonie, prawda? ;)

2009-09-25 07:36:57

ocena:
michnik85 napisał(a) dnia 23:27; 24 września 2009 następujący komentarz
Hmm, coś nie gra, bo napisy nie zawierają zaproponowanych poprawek. Coś się musiało sknocić ;)

Nie wiem, czemu się nie wrzuciły :/. W każdym razie teraz już powinny być. Dzięki za info.

@pink_power
Wychodzę z założenia, że polskie napisy są dla osób nie znających języka obcego albo znającym w niewystarczającym stopniu. Jak ktoś się chce edukować to polecam angielskie. Wszystkim NIE DA się dogodzić.
Komentarz został edytowany przez SSJ dnia 09:39; 25 września 2009

2009-09-25 09:18:36

ocena:
dzięki za napisy. do rozmowy raczej wtrącał się nie będę, bo każdy chyba powiedział co uważał za słuszne. pzdr smile


2011-01-20 01:28:24

ocena:
Dzięki

Logowanie