Komentarze:
How I Met Your Mother 5x01
HDTV.XviD-NoTV

ocena napisów:
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!
2009-09-24 20:40:07
ocena:
Twoje napisy, twoja polityka, ja jednak obstaje przy swoim. Gdybym nie wyłapał tego uszami mógłbym pomyśleć WTF, co jest złego w lunchu i pewnie znajdzie się parę takich osób, które będą w tym przypadku confused. Swoją drogą pewnie gdzieś do połowy lat dziewięćdziesiątych nie wiedziałem nawet co to jest lunch, a dowiedziałem się zapewne z filmów w których w końcu przestali to słowo tłumaczyć na drugie śniadanie lub obiad. Przy okazji mogłem też dzięki temu poznać pełne znaczenie tego słowa i jego szczególne miejsce w zachodniej mentalności.
Nie przesadzaj z tym edukowaniem, dobrze wiesz o co mi chodzi. Nie wiedziałem co to jest brunch, zgóglowałem i miałem ogólny obraz oraz otwartą drogę do zrozumienia jego znaczenia w kulturze w przyszłości. Lubię się tak edukować, np. w przypadku Entourage mam często tyle materiału, że czasami co 3 minuty wciskam spację i gógluję, chociaż i tam trafiali się kolesie tłumaczący Variety na Super Express albo Melrose Place na Złotopolscy. Ale OK, HIMYM to nie Entourage gdzie amerykańska czy nawet kalifornijska popkultura gra jedną z głównych ról. Twoja brocha.
A wyjaśnienia w nawiasach jak najbardziej popieram. Nie wiedziałem nawet, że komuś się mogą nie podobać?
Rola brunchu jest w tym serialu wyolbrzymiona, ale prawda jest taka, że tak właśnie to wygląda. Sprawdziłem w necie i ani odrobinę się nie myliłem. Celebrowany głównie w Nowym Jorku przez pary, najczęściej w niedzielę, rzadziej w sobotę i inne dni. Może być też spożywany w większej grupie ludzi, która dzień wcześniej miała ostrą imprezę. Często organizowany po przyjęciach typu wesele. Kiedy w jednym odcinku Marshall oznajmia kelnerowi, że sam ma zamiar jeść brunch ten patrzy na niego jak na dziwaka i nie ma w tym nic dziwnego. W przypadku lunchu nie byłoby o tym mowy.
pozdro
Nie przesadzaj z tym edukowaniem, dobrze wiesz o co mi chodzi. Nie wiedziałem co to jest brunch, zgóglowałem i miałem ogólny obraz oraz otwartą drogę do zrozumienia jego znaczenia w kulturze w przyszłości. Lubię się tak edukować, np. w przypadku Entourage mam często tyle materiału, że czasami co 3 minuty wciskam spację i gógluję, chociaż i tam trafiali się kolesie tłumaczący Variety na Super Express albo Melrose Place na Złotopolscy. Ale OK, HIMYM to nie Entourage gdzie amerykańska czy nawet kalifornijska popkultura gra jedną z głównych ról. Twoja brocha.
A wyjaśnienia w nawiasach jak najbardziej popieram. Nie wiedziałem nawet, że komuś się mogą nie podobać?
Rola brunchu jest w tym serialu wyolbrzymiona, ale prawda jest taka, że tak właśnie to wygląda. Sprawdziłem w necie i ani odrobinę się nie myliłem. Celebrowany głównie w Nowym Jorku przez pary, najczęściej w niedzielę, rzadziej w sobotę i inne dni. Może być też spożywany w większej grupie ludzi, która dzień wcześniej miała ostrą imprezę. Często organizowany po przyjęciach typu wesele. Kiedy w jednym odcinku Marshall oznajmia kelnerowi, że sam ma zamiar jeść brunch ten patrzy na niego jak na dziwaka i nie ma w tym nic dziwnego. W przypadku lunchu nie byłoby o tym mowy.
pozdro
2009-09-24 21:27:55
ocena:
SSJ napisał(a) dnia 21:46; 23 września 2009 następujący komentarz
teraz powinno być już wszystko ok
.
teraz powinno być już wszystko ok

Hmm, coś nie gra, bo napisy nie zawierają zaproponowanych poprawek. Coś się musiało sknocić

Niemniej 6/6 i całkiem udane otwarcie sezonu. Po poprzednim zastanawiałem się, czy kontynuować przygodę z tym serialem, ale o dziwo trzyma poziom

pink_power napisał(a) dnia 22:40; 24 września 2009 następujący komentarz
np. w przypadku Entourage mam często tyle materiału, że czasami co 3 minuty wciskam spację i gógluję, chociaż i tam trafiali się kolesie tłumaczący Variety na Super Express albo Melrose Place na Złotopolscy.
np. w przypadku Entourage mam często tyle materiału, że czasami co 3 minuty wciskam spację i gógluję, chociaż i tam trafiali się kolesie tłumaczący Variety na Super Express albo Melrose Place na Złotopolscy.
Ale chyba nie w tym sezonie, prawda?

2009-09-25 07:36:57
ocena:
michnik85 napisał(a) dnia 23:27; 24 września 2009 następujący komentarz
Hmm, coś nie gra, bo napisy nie zawierają zaproponowanych poprawek. Coś się musiało sknocić
Hmm, coś nie gra, bo napisy nie zawierają zaproponowanych poprawek. Coś się musiało sknocić

Nie wiem, czemu się nie wrzuciły

@pink_power
Wychodzę z założenia, że polskie napisy są dla osób nie znających języka obcego albo znającym w niewystarczającym stopniu. Jak ktoś się chce edukować to polecam angielskie. Wszystkim NIE DA się dogodzić.
Komentarz został edytowany przez SSJ dnia 09:39; 25 września 2009
2009-09-25 09:18:36
ocena:
dzięki za napisy. do rozmowy raczej wtrącał się nie będę, bo każdy chyba powiedział co uważał za słuszne. pzdr 
