Komentarze:
ocena napisów:

Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!

2008-03-12 22:06:00

ocena:
Bardzo szybko się uwinęliście:beer2: Może jutro obejrzę, to ocenię. Pozdrawiam.
Komentarz został edytowany przez usera SHX dnia 12-03-2008 23:06:22

2008-03-12 22:09:37

ocena:
Dzięki !:lol2:
Komentarz został edytowany przez usera con-desiros dnia 12-03-2008 23:50:25

2008-03-12 22:30:21

ocena:
Czy będzie synchro do wersji 2 CD?

2008-03-13 04:52:03

ocena:
Już jest. Na stronie są dwie wersje napisów:
Do DVDRip.XviD-F.I. - czyli wersji jednopłytowej oraz
do DVDRip.XviD-Lacreny - czyli wersji dwupłytowej ;)

2008-03-13 09:04:57

ocena:
Błyskawicznie zrobione. Wielkie dzięki.

2008-03-14 09:36:15

ocena:
:happy:

2008-03-17 09:23:52

ocena:
Dzięki. Ładna baja.
Ale nie podoba mi się:
{102232}{102353}Niemiecki samolot spuścił|na nas bomby tonące, wystrzeliłem w ich kierunku...
=> chyba chodzi o bomby głębinowe smile

2008-03-17 10:37:39

ocena:
Touche ;)
Wiedziałem, że jest na to jakaś pro nazwa, tylko po prostu brakło jej u mnie w głowie smile
Dzieki.

2008-03-17 18:48:32

ocena:
Hej ;] Bardzo ladne napisy musze przyznac ;] Film mocno familijny ale Nessie/Crusoe sliczny ;}
Doszukalam sie tylko kilku drobiazgow:

{45102}{45166}I chyba gdzieś tu|jest ukryty zwierzak mojego syna.
{45170}{45217}Nie pozwalam mu trzymać zwierząt, więc...
{45221}{45313}- Myśli pan, że mógłby?|- Oczywiście.

Po pierwsze w wersji oryginalnej zastosowane jest wymiennie animal/pet, brzmi wiec to dobrze, ale takie powtorzenie w j.polskim juz mniej. I to "moglby" zaraz pozniej...moglby co niby? W oryginale jest "Do you think you could manage that?" Poza tym uzywane w filmie "aye" jest dosyc specyficzne i zblizone poziomem do "sure" czy "yep"...oczywiscie jakos tak brzmi za elegancko dla mnie ;P
Sugerowalabym wiec raczej:

{45102}{45166}I chyba gdzieś tu|jest ukryty zwierzak mojego syna.
{45170}{45217}Nie pozwalam mu ich trzymać, więc...
{45221}{45313}- Myśli pan, że mógłby cos z tym zrobic?|- Jasne. (albo: Czy moglby sie pan tym zajac?-Pewnie.)
---
{68970}{69054}Dobra z ciebie kobita, Gracie.
{70316}{70372}Gracie!
{70394}{70450}Boże mój...|Nie wiem, co mnie opętało.

Hm...jakos nie widze mezczyzny ktory podrywa kobiete mowiac jej, ze jest dobra kobita ;P Jak rowniej jej reakcji podlotka na takie slowa ;P Fine woman to bardziej wspaniala (niekoniecznie piekna) jakkolwiek by sie to mijalo z prawda ;P Opetanie jest ok, ale chyba blizsze jest wstapienie czegos ;] (oryg: I don't know what came over me.) Sugerowane zmiany:

{68970}{69054}Wspaniala z ciebie kobieta, Gracie.
{70316}{70372}Gracie!
{70394}{70450}Boże mój...|Nie wiem, co we mnie wstapilo.
---
{123159}{123324}- Nie mogę pani pozwolić, to zbyt niebezpieczne.|- To mój syn. Spróbuj mnie pan tylko zatrzymać...

Nie wiem skad to z lekka wioska zalatujace pan ;] Szczegolnie, ze Anne mowi calkiem normalnie. Sugeruje wyciac ;>

{123159}{123324}- Nie mogę pani pozwolić, to zbyt niebezpieczne.|- To mój syn. Spróbuj mnie tylko zatrzymać...
---
To tyle uwag, dzieki raz jeszcze za swietne napisy i trzymam kciuki za nastepne! :devil:

A pierwsza buzka powinna miec czapke leprikona dzis albo juz pisanke zapobiegawczo...a nie ciagle mikolajowke ;P
To POTWORNE niedopatrzenie ;P




2008-03-17 19:45:28

ocena:
Dzieki za uwagi, postaram sie jednak na nie odpowiedzieć :>

Co do pierwszego fragmentu, specjalnie zakończyłem na tym "mógłby", bo czasami używa się takiego sformułowania, kiedy wiadomo dokładnie o co chodzi w rozmowie, ale akurat w tym przypadku przyznam rację, bo Twoja propozycja brzmi chyba lepiej smile Co do 'aye' zaś, to zdarza mi się słyszeć to na własne uszy i chociaż wiem, że ma to taką kolokwialną wymowę, to jednak to moje "oczywiście" było dopasowane do sytuacji i nie miało mieć wymowy kulturalnej, ale podkreślać oczywistość i zasadność prośby smile Mimo wszystko zgodzę się, że ten pierwszy fragment można poprawić.

Co do drugiego - musimy wziąć pod uwagę okoliczności. Moim zdaniem przy tych konkretnych dwóch osobach jak najbardziej taka forma pasuje, bo to są raczej niziny społeczne, a czasami zaloty przyjmują taką formę smile Poza tym słowo "fine" w odniesieniu do kobiety można tłumaczyć na wiele sposobów, jednak często odnosi się to do wyglądu. W slangach "fine woman" oznacza po prostu tyle co "super laska" czy wręcz "zaj* dup*", w innej sytuacji określa się tym kobiety o dobrym sercu, dobroduszne itp, w tej sytuacji postanowiłem przetłumaczyć tak jak przetłumaczyłem z racji tego, że nie mamy do czynienia z żadną inteligencją, co też widać po ich zachowaniu. Dlatego uważam, że powinno zostać jak jest smile Co do "opętania", Twoja propozycja brzmi bardziej adekwatnie i chyba częściej się tak mowi, ale spotkałem się z obiema wersjami smile

Last but not least, moim zdaniem Anne nie mówiła do końca normalnie, ale w afekcie i chyba chciała raz i jasno dać do zrozumienia, że kapitan nie ma co próbować jej powstrzymywać. Stąd forma poniekąd wyrażająca groźbę, definitywnie kończąca dyskusję. I tutaj więc bym nie zmieniał smile

Co do emotek zgadzam się w pełni ;d

Jak zwykle sie rozpisalem hehe ;)
Pzdr.

2008-03-18 00:10:45

ocena:
AnDyX napisał(a) dnia 17-03-2008 19:45:28 następujący komentarz:

Dzieki za uwagi, postaram sie jednak na nie odpowiedzieć :>

Co do drugiego - musimy wziąć pod uwagę okoliczności. Moim zdaniem przy tych konkretnych dwóch osobach jak najbardziej taka forma pasuje, bo to są raczej niziny społeczne, a czasami zaloty przyjmują taką formę smile Poza tym słowo "fine" w odniesieniu do kobiety można tłumaczyć na wiele sposobów, jednak często odnosi się to do wyglądu. W slangach "fine woman" oznacza po prostu tyle co "super laska" czy wręcz "zaj* dup*", w innej sytuacji określa się tym kobiety o dobrym sercu, dobroduszne itp, w tej sytuacji postanowiłem przetłumaczyć tak jak przetłumaczyłem z racji tego, że nie mamy do czynienia z żadną inteligencją, co też widać po ich zachowaniu. Dlatego uważam, że powinno zostać jak jest smile


Hm, chyba mnie nie zrozumiales :] Swietnie znam znaczenie slowa fine w odniesieniu do kobiety. Chodzilo mi o konkretna sytuacje kiedy mezczyzna mowi kobiecie komplement a ona trzepocze rzesami i rumieni sie. Mowisz w takiej sytuacji swojej kobiecie, ze jest dobra? Co innego gdyby siedzial za stolem a ona podawala mu kolejny plaster bekonu ;P I nijak sie ma to do ich przynaleznosci do spolecznych kast. Nawet tych najnizszych. Byc moze jako facet nie dostrzegasz zwyczajnie takich niuansow, wiec sorry za zamet ;]

AnDyX napisał(a) dnia 17-03-2008 19:45:28 następujący komentarz:

Last but not least, moim zdaniem Anne nie mówiła do końca normalnie, ale w afekcie i chyba chciała raz i jasno dać do zrozumienia, że kapitan nie ma co próbować jej powstrzymywać. Stąd forma poniekąd wyrażająca groźbę, definitywnie kończąca dyskusję. I tutaj więc bym nie zmieniał smile


Oczywiscie, ze nie mowila w pelni normalnie, byly lata 40-te a ona mieszkala w szkocji w malym miasteczku czy tam innej wiosce ;]
Ale jesli tlumaczenie jej slow jest w miare neutralne, to kiedy wyskakuje z takim "panem" w dziwnym miejscu...slysze radosny chichot panien Orzeszkowej i Jane Austen zza jej plecow.

AnDyX napisał(a) dnia 17-03-2008 19:45:28 następujący komentarz:

Co do emotek zgadzam się w pełni ;d

Jak zwykle sie rozpisalem hehe ;)
Pzdr.


No! W koncu ktos mnie poparl ;P Moze zawiazemy jakas Partie Przeciwko Emotce w Mikolajkowej Czapce. Albo wynajmijmy snipera zeby zestrzelil czapke...znam nawet takich kilku i moge sie tym zajac. Albo moze ktos ze znajomosciami w piekielnych kregach czy u innych czarownic odprawi jakas magie? Saaaaaaaaaaaaaaaabaaaaaaaaaaaaat! ;P
Pozdrawiam rownie serdecznie :}

2008-03-18 12:27:42

ocena:
Yhhh... Wiecie co? Tak sobie patrze na te komentarze - pochwały/uwagi, i stwierdzam ze strasznie ludzie czasami się czepiają. Oglądam filmy i sam czasami slysze ze cos mi nie pasuje w napisach w polaczeniu z wypowiedzia aktora. Ale i tak wiem ocb.... Ludzie sciagajacy te napisy robia to dlatego aby:

- podpatrzec konkurencję
- pokrytykowac kogos i pokazac ze jest się pro
- bo nie znaja angielskiego a mają chęc na film
- bo znają angielski podstawowy i chca film zrozumieć w jak najwiekszym stopniu.

Albo są maniakami filmowymi i jak nie ma napisow to ogladaja bez nich ( to ja... i nie znam perfect angielskiego, to takie info na marginesie :D)....

Heh....ale wywód ( pewnie bedzie ostra krytyka) Ale taka prawda... jak chca filmy z doslownym tlumaczeniem( a w angielskim mysle ze to jest niemozliwe, hehe) to niech zapisza sie w profi*** ( ze wzgledu na reklame) albo do innej szkoly uczacej tego jezyka... i sami sie krztalca aby przetlumaczyc napisy.

Pzdr ;) i prosze nei brac mnie za czarną owcę ;D

2008-03-18 14:44:36

ocena:
$ake napisał(a) dnia 18-03-2008 12:27:42 następujący komentarz:

Yhhh... Wiecie co? Tak sobie patrze na te komentarze - pochwały/uwagi, i stwierdzam ze strasznie ludzie czasami się czepiają.

Heh....ale wywód ( pewnie bedzie ostra krytyka) Ale taka prawda... jak chca filmy z doslownym tlumaczeniem( a w angielskim mysle ze to jest niemozliwe, hehe) to niech zapisza sie w profi*** ( ze wzgledu na reklame) albo do innej szkoly uczacej tego jezyka... i sami sie krztalca aby przetlumaczyc napisy.

Pzdr ;) i prosze nei brac mnie za czarną owcę ;D


Hm. Nie myslalam, ze ktos moze odebrac moje uwagi jako czepianie sie. I jestem przeciwniczka doslownych tlumaczen, ale zwolenniczka jak najlepszych i najblizszych znaczeniowo oryginalowi. Stad moje posty. Jesli uznam, ze cos mozna ulepszych chocby w minimalnym stopniu to dlaczego nie? Albo dowiedziec sie, ze blednie mysle. I jesli juz jestesmy przy poprawkach...to chyba bardziej jestes baran niz owca...jesli mnie oko nie myli ;P
Pozdrowienia :]

2008-03-18 15:46:26

ocena:
$ake - generalnie to się z Tobą zgodzę, że takie sytuacje się zdarzają...
Ale w tym przypadku nie odebrałem uwag jzcm jako czepiania się, argumentowała swoje propozycje, nie było to bezsensowne czepialstwo ;) Z tłumaczeniami tak już jest, że czasami każdy ma w głowie swój właśny sposób, sam mam tak często. jzcm zaproponowała swoje zmiany, z niektórymi się zgodziłem, z niektórymi niekoniecznie, grunt, że była to rzeczowa dyskusja a nie czepianie się lub próba udowodnienia sobie nawzajem kto się lepiej zna ;)

2008-03-18 21:17:53

ocena:
Czy zawarłem w moim poście cos w stylu: "jzcm czepia się"? :D

To było bardziej ogólnikowo... Nie smiał bym mówić o kimś , od kogo pozyczyłem sobie avatar do innego forum :D ( tak na marginesie )

W dodatku wnioskuję, że mam do czynienia z kobietą, prawda?

A jeśli chodzi o moj styl tlumaczenia to jest specyficzny, bo zajmuje mi 3x wiecej czasu niz moim kolegom ;) Staram sie jakos to poprawnie wykonać.. ;)

Pozdrawiam wszystkich nerwusów smile

Komentarz został edytowany przez usera $ake dnia 18-03-2008 22:20:32

2008-03-20 17:55:42

ocena:
Napisy świetne.

Pasują też do "[2007]DvDrip[Eng]-aXXo"

2008-03-26 16:58:45

ocena:
Dzięki.
Mam nadzieję, że pasuje też do 720p.BluRay.x264-REFiNED, którą mam.

2008-03-27 17:56:51

ocena:
Z przyjemnością komunikuję, że napisy pasują też do wersji 720p.BluRay.x264-REFiNED, którą posiadam.
Polecam SceneHD.
Pozdrawiam i dziękuję!
:beer2:

2008-03-28 22:58:29

ocena:
pasuja takze do The.Water.Horse.2007.DvDRip.Eng-FxM smile thz za napisiki i zycze tez milego ogladania smile

2008-04-07 12:07:36

ocena:
Dla mnie bomba:beer2:

Logowanie