Komentarze:
Charlie Wilson's War
READNFO.DVDSCR.XviD-BaLD

ocena napisów:
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!
2008-02-23 13:33:28
ocena:
Mam pytanie: czym różni się wersja "Charlie.Wilsons.War.READNFO.DVDScr.XViD-BaLD" od wesji "Charlie.Wilsons.War.2007.DVDScr.XviD.BALD"?
I czy te napisy pasują do tej drugiej?
THX
I czy te napisy pasują do tej drugiej?
THX
2008-02-23 21:32:34
ocena:
Drogi sinu6,
Pozwalam sobie na komentarz z wzajemnością. Przejrzałem Twoje dzieło i nie mogę oprzeć się wrażeniu ze popełniłeś bardzo podobne błędy w tłumaczeniu, poza tym że poprawiłeś parę kwestii i dopieściłeś to tłumaczenie. Natomiast są w tłumaczeniu fragmenty(oboje wiemy o które chodzi),które zostały przez nas obojga przetłumaczone nadgorliwieJ.Myślałem że twoje tłumaczenie (bo pieściliście je trochę długo) będzie bardziej dążyło do doskonałości
,ale poza tym ze uspójniłeś tekst( estetycznie i technicznie), nie widzę żadnych różnic natury merytorycznej. Twoje tłumaczenie jest naprawdę niezłe, ale spodziewałbym się po Tobie więcej, bo kilka Twoich tłumaczeń miałem przyjemność oglądać i są one naprawdę wysokich lotów. Jeśli wyczułeś tu jakiś złośliwy ton, to zapewniam Cię ze jest to tylko( jak to się pieszczotliwie mówi )konstruktywna krytyka. Życzę wielu udanych tłumaczeń,pozdrawiam
Pozwalam sobie na komentarz z wzajemnością. Przejrzałem Twoje dzieło i nie mogę oprzeć się wrażeniu ze popełniłeś bardzo podobne błędy w tłumaczeniu, poza tym że poprawiłeś parę kwestii i dopieściłeś to tłumaczenie. Natomiast są w tłumaczeniu fragmenty(oboje wiemy o które chodzi),które zostały przez nas obojga przetłumaczone nadgorliwieJ.Myślałem że twoje tłumaczenie (bo pieściliście je trochę długo) będzie bardziej dążyło do doskonałości

2008-02-23 22:16:40
ocena:
Drogi saudado
Miło mi, że zechciałeś przejrzeć moje tłumaczenie. Poczytuję to sobie za zaszczyt i absolutnie nie jest to z mojej strony sarkazm, czy jak to tam ktoś chciałby nazwać. Napisz, proszę, o które kwestie chodzi, bo nie uważam się za kogoś, kto pozjadał wszelkie rozumy i nie twierdzę, że moje tłumaczenie jest idealne, choć zawsze dokładam wszelkich starań, by takie było. Nic nie "poprawiałem", ponieważ Twoich napisów nie czytałem dokładnie, robiłem swoje i tyle. Poprawiał po mnie Highlander, który ma słuch o niebo lepszy, jak się okazuje, a i doświadczenie w tłumaczeniu ze słuchu również. Nie bardzo też rozumiem Twoją uwagę: "(bo pieściliście je trochę długo)". O ile mnie pamięć nie myli, po dwóch dniach mojego tłumaczenia wskoczyłeś do tabelki z 90%, co skutkowało przerwaniem przeze mnie pracy. Informację tę zamieściłem w komentarzu do mojego tłumaczenia. Brakujące 10% tłumaczyłeś przez 4 dni. Z ręką na sercu oświadczam: całe tłumaczenie zajęło mi właśnie 4 dni. Fakt, to chyba najdłużej robione przeze mnie tłumaczenie, za co najmocniej przepraszam wszystkich oczekujących. Ale się rozpisałem, a tak naprawdę chciałem tylko podziękować Ci za konstruktywną krytykę i miłe słowa na temat moich tłumaczeń
Pozdrawiam również
sinu6

Miło mi, że zechciałeś przejrzeć moje tłumaczenie. Poczytuję to sobie za zaszczyt i absolutnie nie jest to z mojej strony sarkazm, czy jak to tam ktoś chciałby nazwać. Napisz, proszę, o które kwestie chodzi, bo nie uważam się za kogoś, kto pozjadał wszelkie rozumy i nie twierdzę, że moje tłumaczenie jest idealne, choć zawsze dokładam wszelkich starań, by takie było. Nic nie "poprawiałem", ponieważ Twoich napisów nie czytałem dokładnie, robiłem swoje i tyle. Poprawiał po mnie Highlander, który ma słuch o niebo lepszy, jak się okazuje, a i doświadczenie w tłumaczeniu ze słuchu również. Nie bardzo też rozumiem Twoją uwagę: "(bo pieściliście je trochę długo)". O ile mnie pamięć nie myli, po dwóch dniach mojego tłumaczenia wskoczyłeś do tabelki z 90%, co skutkowało przerwaniem przeze mnie pracy. Informację tę zamieściłem w komentarzu do mojego tłumaczenia. Brakujące 10% tłumaczyłeś przez 4 dni. Z ręką na sercu oświadczam: całe tłumaczenie zajęło mi właśnie 4 dni. Fakt, to chyba najdłużej robione przeze mnie tłumaczenie, za co najmocniej przepraszam wszystkich oczekujących. Ale się rozpisałem, a tak naprawdę chciałem tylko podziękować Ci za konstruktywną krytykę i miłe słowa na temat moich tłumaczeń

Pozdrawiam również
sinu6
2008-02-23 22:55:10
ocena:
Sinu6ie,
Popijam właśnie winko i surfuję po necie i nie jestem w stanie się bawić w wyliczanki,nasza rozmowa zaczęłaby przypominać kłótnię małżonków z długoletnim stażem
.Muszę Ci jednak powiedzieć, że Cię wirtualnie polubiłem w tym momencie
.Ja tym bardziej nie chciałbym się mądrzyć,bo nie zajmuję się "zawodowo" tłumaczeniem filmów i mam o tym pewnie mniejsze pojęcie od Ciebie. Pzdr
P.S My się nie znamy w realu,no nie?
Popijam właśnie winko i surfuję po necie i nie jestem w stanie się bawić w wyliczanki,nasza rozmowa zaczęłaby przypominać kłótnię małżonków z długoletnim stażem


P.S My się nie znamy w realu,no nie?

2008-02-23 23:16:31
ocena:
Moja wrodzona skromność nie pozwala mi powiedzieć, że pewnie masz o tym mniejsze pojęcie
W realu chyba się nie znamy, a szkoda. Jeszcze większa szkoda, że nie tłumaczysz więcej, ale kto wie, może się zdecydujesz. Trzymam za to kciuki. Ale sobie prywatne forum tu zrobiliśmy
Prawie jak KJS
No nic... życzę smacznego winka, mnie się niestety piweczko skończyło, trzeba więc udać się na spoczynek
Dobrej nocki saudado.



