Komentarze:
Vegas 1x05
HDTV.x264-LOL; 720p.HDTV.X264-DIMENSION; HDTV.XviD-AFG

ocena napisów:
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!
2013-02-03 10:05:45
ocena:
Niniejszym pragnę uroczyście odszczekać moją początkową opinię na temat serialu.
Rozwija się naprawdę przyjemnie, da się w nim dostrzec elementy autoironii (poważne traktowanie wszystkich szczegółów akcji i dialogów byłoby chyba błędem), a poza tym zawiera smaczki, które wystarczy tylko dostrzec.
Na przykład jeszcze w poprzednim, czwartym odcinku, Carrie-Anne Moss mówi, że będzie żyć (00:20:45), wypowiadając dwie sylaby "I'll live" tym swoim niepowtarzalnym altem.
Czy tylko mnie jednemu to brzmienie natychmiast kojarzy się z niezapomnianym "Dodge this!" ze sceny z "Matriksa", w której Trinity strzela do agenta Jonesa?
Rozwija się naprawdę przyjemnie, da się w nim dostrzec elementy autoironii (poważne traktowanie wszystkich szczegółów akcji i dialogów byłoby chyba błędem), a poza tym zawiera smaczki, które wystarczy tylko dostrzec.
Na przykład jeszcze w poprzednim, czwartym odcinku, Carrie-Anne Moss mówi, że będzie żyć (00:20:45), wypowiadając dwie sylaby "I'll live" tym swoim niepowtarzalnym altem.
Czy tylko mnie jednemu to brzmienie natychmiast kojarzy się z niezapomnianym "Dodge this!" ze sceny z "Matriksa", w której Trinity strzela do agenta Jonesa?

2013-02-03 10:41:37
ocena:
Chyba jednak tylko Tobie, ale skojarzenia to nie nauka ścisła 
Dzięki, że przejąłeś serial, bo uwielbiam te czasy, gdy walka policjantów i przestępców przypominała pojedynek dwóch gangów. Wygrywał ten, kto miał większe jaja, bez sztuczności zasłaniania się jakimiś prawami obywatelskimi, procedurami, czy oskarżeniami o nadmierną brutalnością stróżów prawa.
I podziękowania dla pani Miś.

Dzięki, że przejąłeś serial, bo uwielbiam te czasy, gdy walka policjantów i przestępców przypominała pojedynek dwóch gangów. Wygrywał ten, kto miał większe jaja, bez sztuczności zasłaniania się jakimiś prawami obywatelskimi, procedurami, czy oskarżeniami o nadmierną brutalnością stróżów prawa.
I podziękowania dla pani Miś.