Komentarze:
ocena napisów:

Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!

2010-11-25 15:51:27

ocena:
dziękuję :D

2010-11-25 15:53:27

ocena:
Dzięki;) :drinks: :drinks:

2010-11-25 16:11:31

ocena:
thx

2010-11-25 16:14:36

ocena:
dziękuję:good:

2010-11-25 16:18:20

ocena:
dzięki

2010-11-25 16:22:19

ocena:
damsz i niepco chwilÄ™ odetchnÄ…, skoro odcinek kolejny dopiero 9go grudnia

2010-11-25 16:37:01

ocena:
Dzięki! :wow:

2010-11-25 16:38:05

ocena:
dzięki za napisy:good:

2010-11-25 16:59:26

ocena:
dzięki :good2:

2010-11-25 17:18:34

ocena:
Dziękujęsmile

2010-11-25 19:06:36

ocena:
dzieki:happy2:

2010-11-25 21:19:40

ocena:
Dzięki :beer2:

2010-11-25 22:08:27

ocena:
:good2: :good: :good2:


Pozdrowienia.;)

2010-11-25 22:27:50

ocena:
Dzięki za literki smile

2010-11-25 23:31:19

ocena:
podziękował :beer2:

2010-11-26 07:36:48

ocena:
:beer2:

2010-11-26 07:56:28

ocena:
:good2: dzięki

2010-11-26 08:02:31

ocena:
:drinks:

2010-11-26 22:54:04

ocena:
DZIĘKI:groupwave:

2010-11-27 04:52:10

ocena:
Bardzo dziękuję za napisy. Te i wszystkie inne.

Mam nadzieję, że poniżej cytowana linia jest tylko przeoczeniem tak znakomitego duetu tłumacz-korektor:

{11794}{11866}Sprawdzę, czy ktoś miał|problem do Irwinów.

Nie miewa się problemów do kogoś czy czegoś. Problemy miewa się z kimś lub czymś.


Następny drobiazg:

{41363}{41406}ręcznie zbierane,|z węgierskich gęsi.

W tym zdaniu chodzi o pierze. Pierze się drze, nie zbiera. Takie stare określenie mało przyjemnej czynności z bardzo dawnych czasów. Odsyłam do "Chłopów" Reymonta, gdzie zostało pięknie opisane. Pierze darte ręcznie jest najwyższej jakości i najdroższe.


Jeszcze jeden:


{42929}{42976}I alkohol do tego.
{42977}{43021}Daje ci pozwolenie|na wyładowanie agresji.

W moim długim życiu dostawałam najrozmaitsze pozwolenia od najrozmaitszych instytucji, władz i urzędów. Nigdy jednak nie zdarzyło mi się dostać pozwolenia na cokolwiek od alkoholu. Nie słyszałam też o takim przypadku. Wiem natomiast, że alkohol może pozwolić wyładować agresję.


I, na zakończenie mojego marudzenia:

Nieco drażniące jest też używanie rodzaju męskiego w odniesieniu do papugi. Nawet jeśli pracownicy laboratorium na pierwszy rzut oka stwierdzili, że to samiec i mówią w wersji angielskiej "on, jemu, nim" itp.), to w polszczyźnie papuga jest rodzaju żeńskiego. Byłoby miło, gdyby zostało to uwzględnine. Nie tłumaczymy przecież wszystkiego dosłownie, prawda?



Serdecznie pozdrawiam
Komentarz został edytowany przez kajkacz dnia 06:48; 27 listopada 2010

Logowanie