Komentarze:
Desperate Housewives 5x01
HDTV.XviD-DOT

ocena napisów:
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!
2008-09-30 12:46:19
ocena:
Bardzo mi przykro, ale język polski ma swoje ogonki i kreseczki, tutaj ich zabrakło. "Spowrotem" też jeży włosy. Ludzie, czy nie macie naprawdę Worda, żeby sprawdzić ewidentne byki???? To takie proste. Za pracę daję 6, za efekt minus 5, razem wychodzi 1, jak poprawisz, dam więcej, a póki co czekam na hatak. Żenada jeśli chodzi o ewidentne błędy ortograficzne, płakać się chce.
2008-09-30 12:58:37
ocena:
piotr100 napisa(a) dnia 30-09-2008 13:46:19 nastpujcy komentarz:
[...] jak poprawisz, dam więcej, a póki co czekam na hatak.
[...] jak poprawisz, dam więcej, a póki co czekam na hatak.
Hatak nie tłumaczy napisów do tego serialu, tylko użytkowniczka Paranojaa, a z tego co wiem, ona nie należy do Grupy Hatak

2008-09-30 13:01:41
ocena:
piotr100 => zaraz będziesz zakrzyczany, że nie doceniasz pracy 
I że jeszcze trochę, to nikt nie będzie robił napisów i w ogóle pieprzysz jak potłuczony, bo kogo obchodzą błędy ortograficzne
Ocenię, jak obejrzę...

I że jeszcze trochę, to nikt nie będzie robił napisów i w ogóle pieprzysz jak potłuczony, bo kogo obchodzą błędy ortograficzne

Ocenię, jak obejrzę...
2008-09-30 13:02:37
ocena:
wiem, wiem, ale w każdym razie ktoś kto już to robił i ma wprawę, nie mam nic przeciwko Gosi, ale każdy musi się nauczyć i tyle, dzięki za sprostowanie
2008-09-30 13:05:05
ocena:
piotr100 troszkę zakręcony, bo zapłakany przez błędy ortograficzne Gosi
Jak na pierwsze napisy to Gosia odwaliła kawał dobrej roboty, efekt -5 to przesada. Przy tak ekspresowym tempie to raczej nie patrzy się na kosmetykę... tak sądzę. A w domku można samemu skorygować błędy... to nie takie trudne
Ja nie tłumaczę, ale staram się doceniać pracę innych.


2008-09-30 13:05:09
ocena:
no i trudno jak mnie zakrzyczą, ale zawsze powtarzam, że same dobre chęci nie starczają czasem, sam doświadczyłem i więcej się nie pcham, a że będą super napisy to wiem i czekam, a Gosię przepraszam, choć nadal twierdzę, że "spowrotem" to trochę nie po polsku
2008-09-30 13:07:49
ocena:
jak na pierwszy raz nie jest źle,drobne literówki, no i na początku YOU przetłumaczone na WY zamiast TY(druga osoba liczby pojedynczej)
2008-09-30 13:08:46
ocena:
Zawsze staram się docenić pracę innych, można o tym poczytać w moich komentarzach. Jednak jeśli ktoś włożył nawet kilka dni pracy i potem daje nam, widzom, przypały w stylu "cie" zamiast "cię" i tym podobne, to troszkę razi, nie mówiąc o ortografii. W przeciwnym razie wykorzystajcie translatora!
Ale niech już będzie - zmieniam z 1 na 3.
Ale niech już będzie - zmieniam z 1 na 3.
2008-09-30 13:32:10
ocena:
Nikt normalny nie będzie się czepiał, że zamiast 'ę' czy 'ą' jest 'e' lub 'a'. Takie rzeczy robi się samemu, jesli komuś przeszkadzają.
Natomiast na ewidentne, rażące błędy ortograficzne zgody nie ma i zaniżanie oceny przez takowe jest jak najbardziej si. Howgh!
Natomiast na ewidentne, rażące błędy ortograficzne zgody nie ma i zaniżanie oceny przez takowe jest jak najbardziej si. Howgh!

2008-09-30 13:53:24
ocena:
piotr - smieszą i irytują mnie takie wypowiedzi jak twoje. Tlumacze popularny serial od ponad roku, ZAWSZE sprawdzam chocby w wordzie literówki, ale nie sposób jest pewnych rzeczy nie przegapić.
zwlaszcza, gdy tłumy tutaj i na forach jęcza ciagle tą samą mantre "kiedy beda napisy? bo nigdzie ich nie mozna znaleźć"
Niemal czuc ich oddech na karku.
po kilku dobrych godzinach tłumaczenia, korekta jest zawsze robiona napredce, zeby wrzucic napisy na serwis i pozbyć się natrętow, ktorzy slą maile, prywatne wiadomosci, nachodzą na gadu gadu z tym samym pytaniem. KIEDY BEDA NAPISY.
wiec ja osobiscie mam w nosie już polskie znaki.
Moj program do tlumaczenia nie uznaje "ż" wiec muszę kombinować, bo "że" to niemal co drugie słowo.
a jak juz czlowiek wrzuci to tlumaczenie na serwis, to odzywaja sie tacy jak ty pedanci, którym przeszkadza, że w 1637 linijce jest "wiec" zamiast "więc"
tydzien w tydzien jest ta sama bajka, to samo poganianie, to samo czepianie się literówek.
i za co, sie pytam? za to ze naiwnie poswiecamy, my tlumacze, kilka(nascie) godzin z wlasnego zycia i z wlasnego czasu wolnego, by stale znosic czepianie się o bzdury?
przeszkadzają ci literówki - zostan korektorem, poprawiaj wszystkie napisy i odsyłał do tłumaczy - gwarantuje, ze wstawią twoją korekte.
ale wystawianie niskich ocen to jest gruba przesada, wrecz nietakt.
zwlaszcza, gdy tłumy tutaj i na forach jęcza ciagle tą samą mantre "kiedy beda napisy? bo nigdzie ich nie mozna znaleźć"
Niemal czuc ich oddech na karku.
po kilku dobrych godzinach tłumaczenia, korekta jest zawsze robiona napredce, zeby wrzucic napisy na serwis i pozbyć się natrętow, ktorzy slą maile, prywatne wiadomosci, nachodzą na gadu gadu z tym samym pytaniem. KIEDY BEDA NAPISY.
wiec ja osobiscie mam w nosie już polskie znaki.
Moj program do tlumaczenia nie uznaje "ż" wiec muszę kombinować, bo "że" to niemal co drugie słowo.
a jak juz czlowiek wrzuci to tlumaczenie na serwis, to odzywaja sie tacy jak ty pedanci, którym przeszkadza, że w 1637 linijce jest "wiec" zamiast "więc"
tydzien w tydzien jest ta sama bajka, to samo poganianie, to samo czepianie się literówek.
i za co, sie pytam? za to ze naiwnie poswiecamy, my tlumacze, kilka(nascie) godzin z wlasnego zycia i z wlasnego czasu wolnego, by stale znosic czepianie się o bzdury?
przeszkadzają ci literówki - zostan korektorem, poprawiaj wszystkie napisy i odsyłał do tłumaczy - gwarantuje, ze wstawią twoją korekte.
ale wystawianie niskich ocen to jest gruba przesada, wrecz nietakt.
2008-09-30 14:28:20
ocena:
Ja nie poganiam, a oceniam napisy takie, jakie są, bez zwracania uwagi, jak szybko wyszły... A te widać, że robione są na szybko. Typowe błędy - pełno literówek, brak pl znaków w większości, ortografy, interpunkcja, błędne tłumaczenia... 3/6 to max.
2008-09-30 14:34:17
ocena:
nie przeglądalam pracy gosi, dlatego się na ten temat nie wypowiadam.
Ja korzystam z tlumaczen niezrównanej paranoi.
Swoją droga ciekawe zjawisko - desperatki tlumacza 3 osoby,
a niektorych (niekoniecznie trudniejszych) seriali nie ma komu tlumaczyc.
Ja korzystam z tlumaczen niezrównanej paranoi.
Swoją droga ciekawe zjawisko - desperatki tlumacza 3 osoby,
a niektorych (niekoniecznie trudniejszych) seriali nie ma komu tlumaczyc.
2008-09-30 14:41:22
ocena:
Ludziska, proszą mnie, żebym skomentował napisy - to komentuję. Zawsze, jak się "czepnę" ą, ę, ów, spowrotem, pozatym, cie, wziąść, wogle i tak dalej, to zaraz jest lawina komentarzy osób, które chcą mnie zadźgać na żywca. Przecież tu nie o to chodzi!!! Wiadomo, że każdy chce, żeby jego tłumaczenia wypadły jak najlepiej, mnie też się kiedyś zdarzyło coś przetłumaczyć i wcale nie jestem zadowolony, ale - nigdy nie pozwoliłem sobie na to, żeby walnąć babola w tym stylu. Ja tylko uczulam i proszę. Wiadomo - jakby nie Wy, to byśmy w ogóle nic nie obejrzeli. Chwała wielka za to, że są wśród nas zapaleńcy, którym się chce siąść do kompa i coś zrobić dla innych. Nie znoszę tylko jednego - jeżeli się kogoś skrytykuje - od razu wali się na krytykującego tona kamieni. Przecież nie chciałem urazić Gosi, chciałem tylko wskazać, że popełniła błędy, których się nie robi, sorry, nawet w szkole podstawowej. Może świadomie, może nieświadomie, ale błędy są! Nie sądzę, żeby mój komentarz traktować aż tak serio, sam fakt, że wywołał masę "odzewów" - już o czymś świadczy. Prawda jest jedna - żeby coś robić, trzeba być w tym bardzo dobrym i tyle. Jeśli Gosię uraziłem - przepraszam, a i tak więcej niż 3 nie dam, dopóki "spowrotem" nie będzie poprawione. Taki już jestem i tyle.
PS ...i chyba to nie jest wyjaśnienie, że "obejrzymy sobie nawet z błędami, ważne, że napisy są". Tak to można obejrzeć nawet po czesku - zrozumieć się zrozumie i pal diabli polski język.
Komentarz zosta edytowany przez usera piotr100 dnia 30-09-2008 16:52:24
PS ...i chyba to nie jest wyjaśnienie, że "obejrzymy sobie nawet z błędami, ważne, że napisy są". Tak to można obejrzeć nawet po czesku - zrozumieć się zrozumie i pal diabli polski język.
Komentarz zosta edytowany przez usera piotr100 dnia 30-09-2008 16:52:24
2008-09-30 14:53:28
ocena:
fresque napisa(a) dnia 30-09-2008 15:34:17 nastpujcy komentarz:
Swoją droga ciekawe zjawisko - desperatki tlumacza 3 osoby,
a niektorych (niekoniecznie trudniejszych) seriali nie ma komu tlumaczyc.
Swoją droga ciekawe zjawisko - desperatki tlumacza 3 osoby,
a niektorych (niekoniecznie trudniejszych) seriali nie ma komu tlumaczyc.
Jakie tam ciekawe ?
Desperatki to bardzo popularny serial. A kazdy nowy tlumacz chce tlumaczyc to co sam oglada i lubi.
Ilu to LOST mial tlumaczy, albo PB! Ostatnio nawet House doczekal sie nowych tlumaczy

Jak ludzie czegos nie znaja i nie ogladaja, to nie tlumacza.
Np. napisy do Saving Grace by sie przydaly.
Ale gdzie tam - lepiej robic duble Prisona, Desperatek, Losta czy Supernaturala.
A za napisy bez polskich ogonkow tez dalbym cos kolo "1"... wiec lepiej nie bede ocenial

To sie po prostu fatalnie czyta.
2008-09-30 14:57:46
ocena:
Tak naprawde są to napisy identyczne jak z napisów info,ktore zrobił "aanto"tyle że nie miały dobrego synchra...wiec najwieksza prace wykonał on ,brakuje tylko korektora który by to poprawił,Aanto wstawił pierwszy napisy i jemu wilekie dzieki za ogrom pracy!!! Co do błędów to zgadzam sie z Fresqe,a jak sie komus zle czyta niech sobie sam poprawki zrobi i tyle!
Komentarz zosta edytowany przez usera Alf52 dnia 30-09-2008 17:02:23
Komentarz zosta edytowany przez usera Alf52 dnia 30-09-2008 17:02:23
2008-09-30 15:03:53
ocena:
fresque napisa(a) dnia 30-09-2008 14:53:24 nastpujcy komentarz:
piotr - smieszą i irytują mnie takie wypowiedzi jak twoje. Tlumacze popularny serial od ponad roku, ZAWSZE sprawdzam chocby w wordzie literówki, ale nie sposób jest pewnych rzeczy nie przegapić.
zwlaszcza, gdy tłumy tutaj i na forach jęcza ciagle tą samą mantre "kiedy beda napisy? bo nigdzie ich nie mozna znaleźć"
Niemal czuc ich oddech na karku.
po kilku dobrych godzinach tłumaczenia, korekta jest zawsze robiona napredce, zeby wrzucic napisy na serwis i pozbyć się natrętow, ktorzy slą maile, prywatne wiadomosci, nachodzą na gadu gadu z tym samym pytaniem. KIEDY BEDA NAPISY.
wiec ja osobiscie mam w nosie już polskie znaki.
Moj program do tlumaczenia nie uznaje "ż" wiec muszę kombinować, bo "że" to niemal co drugie słowo.
a jak juz czlowiek wrzuci to tlumaczenie na serwis, to odzywaja sie tacy jak ty pedanci, którym przeszkadza, że w 1637 linijce jest "wiec" zamiast "więc"
tydzien w tydzien jest ta sama bajka, to samo poganianie, to samo czepianie się literówek.
i za co, sie pytam? za to ze naiwnie poswiecamy, my tlumacze, kilka(nascie) godzin z wlasnego zycia i z wlasnego czasu wolnego, by stale znosic czepianie się o bzdury?
przeszkadzają ci literówki - zostan korektorem, poprawiaj wszystkie napisy i odsyłał do tłumaczy - gwarantuje, ze wstawią twoją korekte.
ale wystawianie niskich ocen to jest gruba przesada, wrecz nietakt.
piotr - smieszą i irytują mnie takie wypowiedzi jak twoje. Tlumacze popularny serial od ponad roku, ZAWSZE sprawdzam chocby w wordzie literówki, ale nie sposób jest pewnych rzeczy nie przegapić.
zwlaszcza, gdy tłumy tutaj i na forach jęcza ciagle tą samą mantre "kiedy beda napisy? bo nigdzie ich nie mozna znaleźć"
Niemal czuc ich oddech na karku.
po kilku dobrych godzinach tłumaczenia, korekta jest zawsze robiona napredce, zeby wrzucic napisy na serwis i pozbyć się natrętow, ktorzy slą maile, prywatne wiadomosci, nachodzą na gadu gadu z tym samym pytaniem. KIEDY BEDA NAPISY.
wiec ja osobiscie mam w nosie już polskie znaki.
Moj program do tlumaczenia nie uznaje "ż" wiec muszę kombinować, bo "że" to niemal co drugie słowo.
a jak juz czlowiek wrzuci to tlumaczenie na serwis, to odzywaja sie tacy jak ty pedanci, którym przeszkadza, że w 1637 linijce jest "wiec" zamiast "więc"
tydzien w tydzien jest ta sama bajka, to samo poganianie, to samo czepianie się literówek.
i za co, sie pytam? za to ze naiwnie poswiecamy, my tlumacze, kilka(nascie) godzin z wlasnego zycia i z wlasnego czasu wolnego, by stale znosic czepianie się o bzdury?
przeszkadzają ci literówki - zostan korektorem, poprawiaj wszystkie napisy i odsyłał do tłumaczy - gwarantuje, ze wstawią twoją korekte.
ale wystawianie niskich ocen to jest gruba przesada, wrecz nietakt.
Myślę, że trochę przesadzasz. Skala ocen od 1-6 powstała po to, aby adekwatnie ocenić pracę tłumacza.
Jeśli ktoś daje 6 tylko dlatego, bo napisy się pojawiły, to dla mnie jest to trochę niedorzeczność.
Kiedy ktoś podaje mi moje pomyłki w tłumaczeniu, to jeszcze tej osobie dziękuję, gdyż dzięki temu sam się uczę i na przyszłość nie popełnię tego samego błędu.
Poza tym, jaki przykład daje tłumacz innym, kiedy pisze "spowrotem", " napewno" itp.?
Właśnie przez takie aspekty większość ludzi myśli, że lektor jest zajebisty, a napisy są do ****.
Nie widziałem tłumaczenia Gosi, dlatego nie ocenię jej napisów.
Komentarz zosta edytowany przez usera Spirozea dnia 30-09-2008 17:05:42
2008-09-30 15:10:02
ocena:
Danielu- myslalam akurat o Private Practice.
Nowy sezon tuz tuz, a nie ma ani jednej osoby, ktora by chciala tlumaczyc,
a serial miły i przyjemny.
Spirozea - nie, nie przesadzam, napisalam tylko, czemu mnie pewne rzeczy denerwują.
Jak najbardziej sie zgadzam - jestem absolutnie przeciwna dawaniu 6 tylko dlatego, ze sie pojawily napisy.
sama nie wystawiam szóstek i nie obrazam sie, kiedy ktos daje nizsze oceny.
ale 1czy 2 daje się za bzdury i tłumaczenie rodem z translatora.
Komentarz zosta edytowany przez usera fresque dnia 30-09-2008 17:14:09
Nowy sezon tuz tuz, a nie ma ani jednej osoby, ktora by chciala tlumaczyc,
a serial miły i przyjemny.
Spirozea - nie, nie przesadzam, napisalam tylko, czemu mnie pewne rzeczy denerwują.
Jak najbardziej sie zgadzam - jestem absolutnie przeciwna dawaniu 6 tylko dlatego, ze sie pojawily napisy.
sama nie wystawiam szóstek i nie obrazam sie, kiedy ktos daje nizsze oceny.
ale 1czy 2 daje się za bzdury i tłumaczenie rodem z translatora.
Komentarz zosta edytowany przez usera fresque dnia 30-09-2008 17:14:09
2008-09-30 15:10:38
ocena:
Mogę zrozumieć tłumacza, który po iluś tam godzinach ma kołowrót od literek i nie wstawia ogonków. Ale skoro ktoś tłumaczy to dlaczego ma nie robić tego dobrze i po polsku? Jest wielu tłumaczy, którzy robią napisy z ogonkami i szybko (chociaż mnie osobiście na szybkości nie zależy), i nie mają z tym problemu. A skoro ktoś nie ma ochoty wstawiać diakrytyków to niech działa w parze z korektorem - to sprawdzony sposób (sam współpracuję z kilkoma tłumaczami) i nie boli. Niedługo dojdzie do tego, że zamiast napisów tłumacze będą wstawiać krótkie streszczenia, żeby tylko się zorientować o co chodzi
A najdurniejszą sprawą jest oczekiwanie, że napisy mają być w tym samym dniu, w którym wychodzi np. odcinek. Świat się nie zawali jeśli napisy do Prison Break ukazą się we środę albo i później. A jak komuś z tego powodu gula skacze to niech sam sobie tłumaczy. Proste.
Napisów nie oceniam - ale dzięki za chęci i wysiłek. Pozdrawiam.

A najdurniejszą sprawą jest oczekiwanie, że napisy mają być w tym samym dniu, w którym wychodzi np. odcinek. Świat się nie zawali jeśli napisy do Prison Break ukazą się we środę albo i później. A jak komuś z tego powodu gula skacze to niech sam sobie tłumaczy. Proste.
Napisów nie oceniam - ale dzięki za chęci i wysiłek. Pozdrawiam.
2008-09-30 16:20:19
ocena:
Alf52 napisa(a) dnia 30-09-2008 15:57:46 nastpujcy komentarz:
Tak naprawde są to napisy identyczne jak z napisów info,ktore zrobił "aanto"tyle że nie miały dobrego synchra...wiec najwieksza prace wykonał on ,brakuje tylko korektora który by to poprawił,Aanto wstawił pierwszy napisy i jemu wilekie dzieki za ogrom pracy!!!
Tak naprawde są to napisy identyczne jak z napisów info,ktore zrobił "aanto"tyle że nie miały dobrego synchra...wiec najwieksza prace wykonał on ,brakuje tylko korektora który by to poprawił,Aanto wstawił pierwszy napisy i jemu wilekie dzieki za ogrom pracy!!!
A może to właśnie Aanto ściągnął napisy od Gosi? Wiem jedno, że Aanto wstawił napisy dziś do napisy.info a napisy Gosi nie wiadomo od jakiego czasu krążą w necie, bo można było je dziś rano ściągnąć tylko przez napiprojekt. Ot, mamy zagadkę
