Komentarze:

Joy Ride: Dead Ahead

STV.DVDRip.XviD-TheWretched

ocena napisów:

Aby pisać komentarze musisz być zalogowany!

2008-09-30 04:59:53

ocena:
Małe objaśnienie, co do napisów (może zawierać drobne spoilery).
- Film jest II częścią świetnego "Prześladowcy", z Paulem Walkerem.
- Jeden z bohaterów ma na imię Nik, nie Nick.
- Trucker to kierowca ciężarówki jak i również "tirowiec". Zdecydowałem się używać nazwy "tirowiec", bo jest krótsza i bardziej konkretna.
- combine/tresher accident w meksykańskim slangu oznacza, "zdradę kartelu narkotykowego", coś w tym stylu. Nie mylić z wypadkiem kombajnu.
- lot lizard - prostytutka dla tirowców

Wszelkie poprawki, komentarze i oceny mile widziane.
Miłego seansu życzę.
Komentarz zosta edytowany przez usera Firestarter dnia 01-10-2008 14:46:12

2008-09-30 07:21:33

ocena:
dZIEKI:beer2:

2008-09-30 12:23:22

ocena:
Dzięki !:lol2:

2008-09-30 20:46:11

ocena:
b. dobre napisy, synchro do releasu THEWRETCHED wg. mnie na 5

dziękfa

2008-09-30 21:48:52

ocena:
jeszcze filmu nie widziałem, ale mam kilka zdań odnośnie tego wyjaśnienia do napisów.
napisy nie tylko się tłumaczy, ale również dostosowuje do języka polskiego i polskiego widza, więc wszystkie "trzecie fale" i inne typ podobne zwroty jeśli mają polski odpowiednik to powinno się go zastosować ;)
tak samo, jak sam słusznie zauważasz, w Polsce na samochody i inne rzeczy mówi się "to" i nie ma od tego reguły (chyba że film jest specyficzny, a bohater traktuje rzecz jak człowieka :P). tak więc w tym przypadku jest to raczej błąd który może spowodować małe zamieszanie, bo widz będzie myślał, że bohater mówi o człowieku.
i po co wyjaśniasz nam znaczenie różnych idiomów? smile przecież jak ktoś nie zna angielskiego to i tak się do niczego nie przyczepi, a jak ktoś zna to też się nie przyczepi bo wie że jest dobrze ;)
napisy ocenię jak obejrzę. póki co dzięki że je zrobiłeś ;)

2008-09-30 23:26:35

ocena:
Tu masz rację, ale widzowie lubią tłumaczenia dosłowne, nie takie jakie są na "naszych" wspaniałych DVD w wypożyczalniach. Dlatego jak już robię tłumaczenie dosłowne, to się tego trzymam. Oczywiście niektóre zdania/teksty trzeba lekko spolszczyć. Jeszcze pomyślę, czy to zmienić. A objaśnienie napisów zrobiłem właśnie dla tłumaczy którzy będą to oglądać, żeby nie było, że są błędy w tłumaczeniu :P

2008-10-01 14:26:25

ocena:
tłumaczenie dosłowne nie do końca jest dobre, bo często wprowadza w błąd, gdy zamiast nazwy polskiej prawidłowej dasz przetłumaczoną dosłownie. widz wtedy może nie załapać. no ale jak chcesz, to twoje napisy ;)
a jeśli chodzi o napisy na naszych dvd to akurat największą ich bolączką jest okropne skracanie tekstu. w filmie powiedzą 3 zdania, a w napisach dostaniemy jedno krótkie.

2008-10-01 15:39:39

ocena:
Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o dosłowne tłumaczenie "słowo w słowo" całego filmu. To byłaby głupota. Chodzi mi tylko o konkretne zdania, które mają inne znaczenie po ang. i po polsku. A tłumaczenie filmu tak jak napisałeś, na naszych DVD to kompletny bezsens, bo widzowie tracą sporo z filmu.
Zresztą jestem w tym nowy i dopiero się uczę :P

2008-10-01 16:46:40

ocena:
dobrze Cię zrozumiałem. właśnie o tym mówiłem ;)

2008-10-01 23:20:39

ocena:
:wow:

2008-10-05 08:55:30

ocena:
Dzięki Wielkie :beer2:

2008-10-05 11:42:45

ocena:
jestem po seansie więc pare słów o napisach ;)
generalnie bardzo dobre, jednak jest trochę niepotrzebnych przecinków i kilka zdań ułożonych niepoprawnie gramatycznie ;) to drobnostki, bo wrażenie ogólne jest bardzo dobre. i taką też wystawiam ocenę ;)

2008-10-05 18:03:55

ocena:
dzięki, subki b.dobre, :wow:
nie perfekcyjne, ale to raczej wynik braku korekty, kogoś bardziej doświadczonego :note:


2008-10-06 13:35:38

ocena:
Dzięki wielkie.

2008-10-16 15:17:59

ocena:
Dzięki za literki :happy:

Logowanie