Brak podstawowych umiejętności. Jeden kolega sugerował mi kiedyś dać taryfę ulgową argumentując, że to są amatorzy, Internauci, studenci, ale chyba nie potrafię. Nie będę się nad tym rozwodził, bo po pierwsze moja świadomość stara się skutecznie wyprzeć te wspomnienia, a po drugie, klasycznie, bo wolę robić coś pożyteczniejszego.
Widziałeś kiedyś kolego tzw. newsy w serwisie Hatak.pl? Ich twórcy, każdy jeden, powinni stanąć przed sądem dla nieletnich za mordowanie języka polskiego i mieć długoletni zakaz używania klawiatury. Zgodzisz się?

Ja, kolego, jestem członkiem grupy Hatak.
Skupmy się jednak na napisach. Gdyby nie było tak oczywiste, że jesteś bardzo niepewnym siebie osobnikiem, z chęcią sprawdziłbym Twoje umiejętności w zakresie przekładu. Ale obydwaj dobrze wiemy, że do tego nie dojdzie. Z chęcią jednak oddam się pod Twą ostrą krytykę ze swoimi napisami.

My point is - nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. To po pierwsze.
Po drugie - jeśli uważasz, że wypada się rejestrować na serwisie z napisami tylko po to, żeby potem wywyższać się nad innych nie dając nic w zamian, choćby czegoś na potwierdzenie swych słów, to lepiej szybko zmień swoje nastawienie, bo kiedyś ostro kopnie Cię w rzyć.

Zachowujesz się jak typowe dziecko neostrady, które chce wzbudzić sensację. Brawo, udało Ci się. Chwilowo oczywiście, bo za dziesięć minut wszyscy o Tobie zapomną. Tylko po co to wszystko? Po co?

Współczuję. Trochę niechętny Hatakom, a szczególnie Sokarowi jestem od czasu, gdy przy okazji zamknięcia serwisu Napisy.org przeczytałem w prasie kilka pełnych głupot komentarzy tego ostatniego - że w Polsce to procent seriali tylko emitują i takie tam.


Owszem, nie dojdzie, bo oprócz tego, że jestem bardzo niepewnym siebie osobnikiem to na dodatek jestem śmiertelnie leniwym osobnikiem. Właściwie moim jedynym powodem i machiną napędową działań jest osoba pana Elektrona, którą uważam za bardzo zabawną i wartą nawet największych wygłupów na forum.


Czyli?


Masz pełną słuszność i żałuję, że moja sfragmentowana pamięć nie pozwala mi strzelać do konkretnych osób jeśli nie wiążę się to z riserczem na który nie mogę sobie pozwolić, bo wolę robić coś pożyteczniejszego.


A może zarejestrowałem się po to, aby, bo ja wiem, ściągać napisy? Przepraszam, kiepski żart.


Pewnie dla zgrywy i pewnie po to, aby podrażnić trochę kolegę od Psycha, który w ogóle się mną nie przejmuje - bo każdy normalny człowiek da cenną szóstkę, nie daj Boże żeby piątkę - i woli robić coś pożyteczniejszego.

Ściągać napisy? Hmm, a ja myślałem, że uważasz tutejsze przekłady za syf.
Poza tym osoba o tak ogromnej wiedzy językowej nie potrzebuje tłumaczeń.
Inne oceny niż 6 też sobie cenię, nawet bardziej niż 6. Oczywiście jeśli obok tej oceny jest napisane, co mam poprawić w swoich tłumaczeniach.
Niestety Ty całą sprawę znasz z opisu na grupie dyskusyjnej, więc skąd możesz wiedzieć o co mi chodziło.

Nie jesteś jakąś nowością Po prostu życie nie kopnęło cię jeszcze w dup·, albo kopnęło cie tam gdzie nie trzeba i tutaj prezentujesz swoje "efekty kopnięcia".
"Z chorymi się nie rozmawia, ale ich wypowiedzi mogą być interesujące kiedy poszukujemy diagnozy schorzenia."

Tu nawet nie chodzi o to, że emitują tylko procent seriali. Jest kilka spraw z tym powiązanych. Na przykład to, że nowe seriale docierają z opóźnieniem. Że nowe sezony są wstrzymywane, w końcu najgorsze ze wszystkich - lektor.



How mature.



Czyli napisów do serialu House. Do większości czwartego i piątego sezonu, gwoli ścisłości.



To może w końcu zrób to "coś pożyteczniejszego", bo jak do tej pory to tylko o tym piszesz, na dodatek w co drugim zdaniu. Boooriing...



I co? To ma być mądra odpowiedź? Bo ja w niej wiele sensu nie widzę. Po prostu przyznajesz mi nią rację. Oh, well...



To pozazdrościć formy spędzania czasu. Ale, ale, masz przecież też coś pożytecznego do roboty. Może odśnieżasz ludziom chodniki, może obierasz dzieciom banany ze skórek. Nie wiem oczywiście cóż takiego pożytecznego robisz, ale widocznie nie zajmuje Ci to wystarczająco wiele czasu.
Co do ocen, zabawnie brzmi z Twoich 'ust' wyśmiewanie dawania szóstek, kiedy sam dajesz wyłącznie jedynki. Jakież to twórcze i buntownicze. Well done.
Komentarz został edytowany przez użytkownika AnDyX dnia 11-02-2009, 17:33:08

Jak ja lubię przy kawie poczytać sobie wojnę w komentarzach

Starzy "wyjadacze' a nie wiedzą że trolla się ignoruje :--) Przecież to wprost idealny przykład.

Dzięki napisy doskonałe. 6/6

Dzięki za napisy