Tłumaczenie słabe. Sporo podstawowych błędów.
1. D.C. to nie nazwa stanu. Tylko skrót od District of Columbia. Dzięki temu odróżniają
miasto od stanu o tej samej nazwie.

2.Błędy stylistyczne. Wiedziałaś w ogóle,|że zaaplikowała do Georgetown? - złożyła podanie
Więc co robicie, jeśli napotkacie|indywidualny opór napastnika? - zdania nie zaczynają się
od "więc". Wyrażenie indywidualny opór napastnika sugeruje, że istnieje coś takiego jak
nieindywidualny opór napastnika, co jest bzdurą.

3.Słowa w stylu "uh-uh" "Yo", których nie ma w języku polskim.

4.Mowa Melanie końcowa (zamiast kończąca) kompletnie nie ma sensu. Nie znam dobrze angielskiego, ale fakt, że domu były zbudowane zgodnie z prawem nie działa na kożyśc wilka. "Nie ma się co gniewać" to
nie argument w sądzie.

5.Kimono to nie strój do karate, tylko strój np. Geisz trudno o większe przeciwieństwo.

6.Brak konsekwencji: Skoro rozwinięcie skrótu to Napalony Rodzic Okresu Aplikacji. To skrót
powinien wyglądać NROA a nie BTP.

7.Momentami napisy idą za szybko.

Czasem warto posiedzieć więcej niż jeden dzień nad tłumaczeniem i zrobić coś dobrze zamiast
używać szybkości jako wymówki usprawiedliwiającej braki. Napisy powinny ułatwiać oglądanie
filmu a nie utrudniać.

Dzięki za trud. Szacuneczek i piąteczka !!!